Patrzę i oczom mym nie wierzę !!!
Ostatni post dotyczy wiosennej beretki ?!!!
buuuuuuuuuuuuuuuu !!!
Jest mi oczywiście ogromnie wstyd :)
Robię robię, wierzcie mi, że ciągle coś robię,
tylko tak dużo robię,
że brak mi czasu na pokazywanie tego :)
Ponieważ lato sprzyja spacerom zakupowym,
(auto czeka na chlapę i błoto),
postanowiłam przerobić torbę zakupową.
Bardzo wygodną skądinąd,
z idealną długością uszu,
tylko niestety z reklamą "jakiegoś" banku na przodzie.
Wycięłam i przyszyłam serce,
całość prac zajęła mi niespełna 30 minut,
a efekt jest zadowalający.
Piękna - z niczego coś:-)))
OdpowiedzUsuńFajna torba. Prosty a zarazem świetny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie "szmaciane" torby. Twoja jest ŚWIETNA! ♥
OdpowiedzUsuńA ja to bym chętnie jakąś nową biżuterię, która spod Twoich zdolnych rąk wypłynie zobaczyła, hę...? ;)
Świetna aplikacja :) Torba od razu dostaje charakteru :)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńI u ciebie nowy "image"...? :) Super!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda ta torba na zakupy :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Zapraszam na mój nowy blog, który zastąpił Sielankowe dzierganie. Dorota http://sielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga :) Genialny jest :0
OdpowiedzUsuń